4 mar 2014

Wyrzuć wagę! Weź centymetr!

Wyrzuć wagę, jeśli się odchudzasz. No, przynajmniej schowaj ją do szafy na miesiąc.
Zaczynając swoją przygodę z pozbywaniem się nadmiaru kilogramów, niektóre z nas potrafią się co chwilę ważyć. Przed treningiem i po treningu wyczekują drgnięcia wskazówki. Czytam mnóstwo komentarzy typu – kolejny miesiąc moja waga stoi mimo ćwiczeń, więc tracę już motywację. Nagle ważę 2 kilogramy więcej niż wczoraj, co robić?! Czytając takie wypowiedzi mam ochotę krzyknąć: SCHOWAJ WAGĘ! Nie psuj sobie humoru, nie załamuj się - po prostu przestań się tak często ważyć.


Dlaczego nie warto się często ważyć?

- to jest tylko zwyczajne urządzenie, nie jest zbyt dokładne
- waga nie uwzględnia ilości płynów w organizmie, tłuszczu, czy masy mięśniowej
- szczególnie u kobiet waga skacze jak chce, przed miesiączką zazwyczaj czujemy się jak wieloryb, który zaraz z chlupotem wpadnie do oceanu. A to dlatego, że nasz organizm gromadzi płyny, więc waga wskazuje o 2-3 kg więcej
- waga nie patrzy na ilość soli jaką pochłonęłaś w ciągu dnia – sól zatrzymuje mnóstwo wody w organizmie, zaczynają puchnąć nogi, pojawiają się wory pod oczami, jakbyś nie spała 2 dni i te uczucie ciężkości … solniczkę razem z wagą schowaj do szafy
- po dużym wysiłku fizycznym będziesz ważyć więcej – mięśnie są zmęczone i czerpią z organizmu dużo wody, która zostaje w tych mięśniach
- pamiętaj, że pierwsze kilogramy traci się najszybciej
- tkanka tłuszczowa jest lżejsza od tkanki mięśniowej

Tak wygląda kg tłuszczu i kg mięśnia.
Jak prawidłowo się ważyć?

- rób to raz w miesiącu, by kontrolować swoje ciało
- waż się zawsze o tej samej godzinie, bez ubrań, rano
- schowaj po tym wagę i zaprzyjaźnij się z centymetrem - poproś drugą osobę o mierzenie obwodów, jest to o wiele bardziej dokładne
- z doświadczenia powiem Wam, że ten miesiąc to jest bardzo optymalny czas i warto wejść na wagę, by sprawdzić, czy nie za mało ważymy. Ja od września (czyli odkąd trenuję) ważyłam się 4 razy: na samym początku, po 3 miesiącach i w momencie, gdy wszyscy mówili mi jak bardzo jestem chuda. Był to czas, w którym miałam miesiąc wolnego i na treningi chodziłam 2 razy dziennie z 1 dniem regeneracji w tygodniu i jedzeniem około 1600 kcal. Nie powtarzajcie tego, to nie było mądre. W 4 tygodniu takiego życia czułam się już słabo, bez energii do życia i wtedy okazało się, że przy wzroście 174 cm ważę 56 kg, więc większość kości była na wierzchu. Dzięki spostrzegawczej rodzinie w kolejny miesiąc wróciłam do wagi 58 kg – nie poprzez zajadanie się słodkościami, a dzięki większemu śniadaniu i większej ilości białka po treningu. Także obserwujcie swoje ciało, łatwo przegapić granicę szczupłości i chudości.

Skinny fat

Przy okazji wagi przedstawię Wam jaką osobę możemy nazwać „chudym grubasem”. Jest to osoba, która wygląda na szczupłą, ale ma dużo tkanki tłuszczowej i niski poziom tkanki mięśniowej. Ciało takiej osoby z pozoru chude, jest galaretowate, skóra obwisła i pokryta cellulitem. Przyczyną skinny fat jest najczęściej niskokaloryczna dieta i chęć schudnięcia poprzez ograniczenie jedzenia. Jednak każdy z nas potrzebuje energii do podstawowego funkcjonowania, więc osoba taka zbiera ją poprzez słodkie przekąski i napoje. Tak właściwie chudego grubasa od grubasa różni to , że ten pierwszy spożywa małą ilość fast foodów, dając sobie złudzenie zdrowego, szczupłego ciała, a drugi spożywa ich więcej. Typ skinny fat najlepiej zobrazują wam zdjęcia.



7 komentarzy:

  1. Odkąd zaczęłambiegać i zmieniłam nawyki żywieniowe waga drgneła tylko o 1-2 kg:/
    byłam wściekła, ale schowałam wagę, zmierzyłam się wczoraj i nastęony raz się zmierzę za tydz lub dwalub za miesiąc;)
    Ciało wygląda troszeczkęlepiej i lepiej się czuję,mimo wszystko baaardzo chciałabym schudnąć min 7 kg.......
    obecnie: 173cm 70kg,,,,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobry ruch! Cieszę się, że coraz mniej osób polega na wadze, a coraz więcej na centymetrze. Mi udało się zrzucić 8 kg i jestem pewna, że tobie też się uda. Życzę mnóstwa energii i motywacji.

      Usuń
  2. Ile razy w tygodniu cwiczylas i jakie zestawy ćwiczeń? Pokażesz jakieś foty z przed i po?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaczynałam od zumby, potem ćwiczyłam ze 2 tygodnie w domu skalpel i mel b, a od września chodzę na zajęcia w fitness clubie plus zumba - są to treningi siłowe na wszystkie partie ciała - nie jestem w stanie ci ich pokazać (na pewno wkrótce pojawią się o tym posty i zestawy ćwiczeń siłowych, wszystko po kolei także zapraszam do zaglądania), ale nazywaja sie - tbc, abt, total body workout, body shape oraz body pump/step and tone czyli sztangi i step ;) Ćwiczę aktualnie 5 razy w tygodniu, wcześniej ćwiczyłam 6. Moja fotka jest w tym poście, na samym dole - http://be-stay-fit.blogspot.com/2014/02/fit-inspiracje.html

      Usuń
  3. Bardzo fajne porady. Super zdjęcie u gory z prawidłowym sposobem ważenia się. Tak trzymac. Dorzucę, że gdy rozwiniemy tkankę mięsniową, mięsnie zużywają więcej kalorii niż tłuszczy. Nawet gdy nic nie robimy. Czyż to nie jest wspaniale.
    A przy okazji chciałam się usprawiedliwic, że nie umiałam Ci pomoc z widgetem Linkwithin (pytałas o to u mnie na blogu). Jeden z czytelnikow podał mi do tego link z forum blogowicz, ale widzę że Link within (you might also like już u Ciebie jest). Więc po problemie. mam nadzieję, że nie masz mi za złe, że tak pozno zareagowałam, ale ja akurat nie miałam z tym problemu. A przy okazji cieszę się, że poznałam Twojego bloga. Będę tu zaglądac. Pozdrawiam Beata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja uwielbiam vademecum blogera - nie raz korzystałam z porad. Udało się wstawić widget innym sposobem ;) bardzo dziękuję za tak miły komentarz ;)

      Usuń
  4. Nie posiadam w domu wagi, jedynie ważę się u lekarza. Przy wzroście 164 cm w lutym ważyłam 58 kg podczas diety odchudzającej (prawie głodówce) i niezbyt regularnych i bardzo lekkich ćwiczeniach, od czerwca odżywiam się zdrowo i ćwiczę 5 x w tygodniu 25 min + w weekend 1 x 45 min i dzisiaj zaskoczyła mnie waga... 66 kg !!! A wyglądam szczuplej i mam ładniejsze ciało :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...