Postanowienia noworoczne

Wraz z końcem roku wielu z Was będzie robić listę postanowień noworocznych. Niektórzy  będą chcieli być lepszymi ludźmi, wyjechać w końcu na wakacje, obronić pracę licencjacką, a jeszcze inni schudnąć. Dziś zajmiemy się tymi ostatnimi. Jest to chyba jedno z najpopularniejszych postanowień. Większość kobiet uważa, że ma parę kilo za dużo i przydałoby się trochę mniej ciałka tu i ówdzie. Dziś mam dla Was kilka rad, jak dotrzymać tej obietnicy.

Po pierwsze :

Wysypiaj się. Pij  min.8 szklanek wody dziennie. Ćwicz 3 razy w tygodniu. Jedz zdrowo i mądrze.

Trening personalny

Trening personalny – co to takiego?

Jak sama nazwa mówi podczas treningu personalnego jesteś ty i trener. Ćwiczenia są dostosowane do naszej formy i umiejętności. Podczas tego treningu najważniejsze jest indywidualne podejście do klienta. Trener jest cały czas do naszej dyspozycji, pokazuje ćwiczenia i kontroluje czy poprawnie je wykonujemy.

Czy warto skusić się na trening personalny?

Moim zdaniem zdecydowanie tak! Każdy kto myśli poważnie o ćwiczeniach powinien skorzystać chociaż z godziny treningu personalnego. Bardzo często zdarza się, że wykonujemy niepoprawnie ćwiczenia. Nawet jeśli wydaje nam się, że robimy wszystko dobrze.Wyeliminujemy błędy w wykonywanych ćwiczeniach. Dowiemy się jak urozmaicić swój trening, ile wykonywać powtórzeń, jak prawidłowo oddychać, jak wykorzystać sprzęt dostępny na sali/siłowni, aby maksymalnie wykorzystać nasz czas. Co więcej trener personalny nas motywuje. Ile razy podczas treningu mówiliście sobie – nie mogę już i przestawaliście? Nie każdy ma tak silną wolę żeby dokończyć serię. Czasem mamy gorszy dzień i zaczyna brakować sił. W tym momencie trener podtrzymuje nas na duchu, liczy powtórzenia i motywuje do lepszej pracy. Uważam, że nawet bycie sam na sam z trenerem wystarczająco nas popycha do przodu.

Zacznij ćwiczyć i dąż do sukcesu.

Bez zbędnego wstępu. Parę dobrych rad cioci Gosi, dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z trenowaniem ;)

Nowy start

Witajcie. Właściwie to witaj czytelniku. Jeśli choć jedna osoba trafi, pewnie przypadkiem, na mój wpis to strasznie będę się z tego cieszyć. Śledzę blogi o różnej tematyce i w końcu zakładam swój własny. Od września trwa w moim życiu  nowy etap, nowa pasja, nowe doświadczenie. Bycie fit postawiło moje życie na głowie. Pokazało, że mogę skupić się na sobie i nie jest to nic złego. Także w ramach sięgnięcia po marzenia postanowiłam czasem coś napisać. Zawsze lubiłam pisać, przychodziło mi to z łatwością. Chociaż przyznam się - każde zdanie z pierwszego postu jest kasowane ze trzy razy. Ale! To dopiero początek, mam nadzieję, że z każdym wpisem będzie coraz lepiej i przyjemniej. Być może ten blog zginie wśród innych, nie okaże się wyjątkowy, a trafi na niego 5 osób. Jednak jeśli tym 5 osobom uda mi się coś pożytecznego przekazać to znaczy, że jest sens w tym pisaniu. Myślę jednak, że może będzie odwrotnie i przeczyta go troszkę więcej osób, będziecie mogli miło spędzić czas z moimi postami, a blog nie będzie jednym z wielu takich samych.