31 gru 2013

Postanowienia noworoczne

Wraz z końcem roku wielu z Was będzie robić listę postanowień noworocznych. Niektórzy  będą chcieli być lepszymi ludźmi, wyjechać w końcu na wakacje, obronić pracę licencjacką, a jeszcze inni schudnąć. Dziś zajmiemy się tymi ostatnimi. Jest to chyba jedno z najpopularniejszych postanowień. Większość kobiet uważa, że ma parę kilo za dużo i przydałoby się trochę mniej ciałka tu i ówdzie. Dziś mam dla Was kilka rad, jak dotrzymać tej obietnicy.
Po pierwsze :

Wysypiaj się. Pij  min.8 szklanek wody dziennie. Ćwicz 3 razy w tygodniu. Jedz zdrowo i mądrze.


  • Nie stawiaj sobie zbyt dużych wymagań! – Uważasz, że musisz zrzucić 20 kg? Może wcale nie 20, a 10? Spróbuj spojrzeć na siebie mniej krytycznym okiem, czy zrzucając 20 kg nie staniesz się kościotrupem? Sama liczba 20, czy 30 odstrasza. Spróbuj postawić sobie za cel najpierw zrzucenie 5 kg. Brzmi o wiele lepiej, a po jednych pięciu, kolejne przyjdą łatwiej.
  • Bądź konsekwentna! – Nie ma nic gorszego od słomianego zapału. Zaczynamy ćwiczyć, wprowadzamy diety i po tygodniu, przy pierwszym kryzysie rezygnujemy. Naucz się pokonywać swojego wewnętrznego lenia. To jest Twój czas i musisz wierzyć możliwość osiągnięcia celu. Uwierz w swoją siłę i nie poddawaj się. Na pewno Ci się uda.
  • Dietom z internetu mówimy NIE! – Niestety kochane, nie istnieje dieta cud. Z resztą słysząc słowo dieta od razu mam ochotę sięgnąć po przekąskę z lodówki. Najlepiej tą niezdrową, z dużą ilością czekolady lub majonezu. Wprowadź w życie zdrowe odżywianie! Na początek zrezygnuj z przekąsek. Koniec z notorycznym podjadaniem batoników, czekolad, chipsów i całej masy tak zwanego śmieciowego jedzenia. Pamiętaj też, że kostka gorzkiej czekolady jeszcze nikogo nie zabiła ;) Następnie zaprzyjaźnij się z warzywami i owocami. I to by było na tyle z rad żywieniowych. Zaczynamy powoli, bez stresu, że muszę teraz, natychmiast coś wyeliminować ze swojego jadłospisu. Uważam, że przez pierwsze tygodnie można stopniowo eliminować nie zdrowe jedzenie i wprowadzać za nie zastępstwo. Jeśli czujesz, że nie dasz rady sama wprowadzić zdrowego i racjonalnego odżywiania skorzystaj z porady dietetyka.
  • Pamiętaj o ćwiczeniach! – Sama zmiana nawyków żywieniowych nie wystarczy. Niestety musimy się też trochę napocić w walce o nowe ciało i lepsze samopoczucie. Na początek przygody z aktywnością fizyczną polecam zumbę, skalpel Ewy Chodakowskiej, 10 minutowe ćwiczenia Mel B, bieżnię/orbitrek na siłowni. Po więcej pomysłów na początek ćwiczeń zapraszam jutro.
  • Zrób to dla siebie! – Nazywamy to zdrowym egoizmem. Odchudzanie ma być pracą nad sobą, dla siebie. Często gdy robimy coś dla innych, czujemy jak wisi nad nami bat, mamy wrażenie przymusu. Powinniśmy sami zmuszać się do ruszenia tyłka na ćwiczenia. To my walczymy o swoje ciało, lepszy wygląd i dobry humor. Zapewniam Cię, że po jakimś czasie ćwiczenia wejdą Ci w nawyk, a wstawanie na trening nie będzie przykrą koniecznością, a przyjemnością.
  • Nie oczekuj natychmiastowych efektów! – Rezultaty się pojawią. Nawet jeśli będą to małe sukcesy, to ciesz się z nich. Niech motywują Cię do dalszej pracy. Bądź cierpliwa, a zobaczysz efekt swojej pracy. Prędzej, czy później na pewno się pojawi.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...