23 gru 2014

Liczenie kalorii. Ilość, czy jakość?

Wpis jest odpowiedzią na powtarzające się pytania. "Ile powinnam jeść kalorii dziennie, jeśli mam x lat, x cm wzrostu i ważę x kg?", "Ile potrzebuję kalorii żeby schudnąć?". Mam dla Was kilka prostych pytań:

- Czy startujesz w zawodach fit bikini?
- Czy przygotowywujesz się do zawodów w kettlebells, wyciskaniu, czy do zmagań crossfitowych?
- Czy zawodowo uprawiasz sport?
- Czy musisz schudnąć ze względu na stan zdrowia? 

Jeśli na powyższe pytania odpowiedziałaś - NIE, tzn. że  według mnie nie musisz liczyć kalorii. Ciągłe liczenie kalorii jest żmudne i tylko nieliczni, którzy naprawdę muszą to robić są w stanie to ogarnąć.


Po pierwsze - kaloria kalorii nie równa. 100 kcal uzyskanych z białego chleba inaczej wpłynie na twój metabolizm i 100 kcal z mięsa. Węglowadany te są zupełnie inaczej przyswajane. Zwracaj uwagę na to CO kładziesz na talerz, a nie ile ma kalorii.

Mogłabym tu podawać różne sposoby, to ile kalorii ma 1 gram węglowodanów, a ile 1 gram białka, ale nie chcę nawet widzieć takich liczb na mojej osobistej stronie. 

Ja zrzuciłam nadprogramowe kilogramy bez liczenia kalorii. Można? Można. Wprowadź kilka złotych zasad i ciesz się zdrowym ciałem:
  • 5 regularnych i pełnowartościowych posiłków.
  • Na początek możesz TROCHĘ zmniejszyć porcje posiłków.
  • Rano pożywne śniadanie. Do obiadu dużo warzyw, ryby, grillowane/duszone mięso.
  • Usuń z jadłospisu słone przekąski, głęboko smażone potrawy i słodycze. Wprowadź ich zdrowe zamienniki takie jak: suszone owoce, gorzka czekolada, ciasteczka owsiane i inne -zajrzyj do cyklu słodka niedziela.
  • Zacznij sama piec chleb.
  • Zaprzyjaźnij się z lunchboxami i pojemnikami.
A teraz do dzieła! Nie licz kalorii tylko JEDZ ZDROWO I RUSZAJ SIĘ. Chudnij przede wszystkim z głową. Tylko niech mi tu żadna z dziewczyn nie wpadnie na pomysł: 1000/1200 kcal, bo osobiście przyjdę i przeprowadzę kuchenną rewolucję w lodówce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...