Wybieramy niekoniecznie pierwszą lepszą z brzegu. Po pierwsze - zwykłą, nie smakową. Warto zwrócić uwagę na etykiety. Suma rozpuszczonych składników mineralnych powinna wachać się między 500, a 1500 mg/l. W wodach mineralnych powinno być co najmniej 150 mg/l wapnia i 50-100 mg/l magnezu. Taka woda powinna być średniozmineralizowana, aby dodatkowo nie zakwaszać organizmu. Podczas upałów najlepiej pić wody niegazowane, te z dwutlenkiem węgla słabiej gaszą pragnienie.
Zamiast wody butelkowanej możesz wybrać tą z kranu. Użyj dzbanka z filtrem węglowym. Takie filtry niemal w 100% oczyszczają kranówkę z chloru oraz redukują twardość węglanową. Jest ona odpowiedzialna za powstawanie kamienia. Dzięki temu woda kranowa, która już spełnia kryteria wody pitnej, staje się lepsza w smaku i zapachu. Wadą filtra węglowego jest jego krótka trwałość. Musimy go wymieniać co około 3 tygodnie.
Dlatego wodę smakową robimy sami. Dodajemy ulubione owoce, czy mięte i gotowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz