Jen Harem Pants - Lorna Jane

Ci, którzy śledzą mój fanpage pewnie wiedzą, że swego czasu wygrałam dresy Jen Harem Pants - Lorna Jane. Obiecałam recenzję, więc jest. Przetestowałam je na wszystkie możliwe sposoby, wyprałam i mogę się z Wami podzielić opinią. 

OPIS PRODUCENTA 

Zdjęcia - fitaktywne.pl

- wygodne

- luźno dopasowane

- harem style

- lekki, trwały i szybkoschnący materiał

- miękki bezuciskowy pas powyżej bioder

- ściągacz

- kieszenie z przodu

- zwężane nogawki

- metaliczne logo

MOJA OPINIA

Wszystko jest zgodne z opisem producenta. Dresy mają bardzo przyjemny materiał, tak właściwie nie czujemy, że je mamy. Możemy się pocić ile wlezie, ale nie będziemy tego czuć. Nie raz miałam po zumbie mokre dresy na kolanach, czy na plecach. Tutaj nie ma takiej możliwości. Spodnie świetnie się układają, nie krępują ruchów, ani nie wiszą nadmiernie w kroku. Super wyglądają z krótszą bluzką. Wykorzystałam je na zumbie, pole dance (choreo pole i stretch pole- spokojnie można ćwiczyć w długich spodniach), bodyART, deepWORK, trening funkcjonalny i po bułki do sklepu też. Do wszystkich aktywności fizycznych pasują i spisują się świetnie. Nie wyschną Wam a następny dzień, bo mają ściagacze i pas. Co do prania to pralka daje radę. Najniższa temperatura i najmniejsza ilość obrotów. Nic się z nimi nie stało po wielu praniach. Co ważne spodnie nie prześwitują. Są lekkie i cienkie, ale nie prześwitujące. Poza tym po prostu są śliczne, a w ruchu wyglądają genialnie. Z ręką na sercu - moje najlepsze spodnie treningowe jakie do tej pory miałam. Możecie je kupić na stronie -> http://www.fitaktywne.pl/, a jeśli chcecie śledzić najnowsze promocje i konkursy zapraszam na fanpage -> Lorna Jane Polska facebook.


OCENA